„Lato z SOKiBP” – podsumowanie zajęć wakacyjnych dla dzieci
W dniach od 5 do 16 lipca br. Samorządowy Ośrodek Kultury i Biblioteka Publiczna w Jaworzynie Śląskiej zaprosiły dzieci, które spędzają tegoroczne wakacje w mieście, na poranne zajęcia pod tradycyjną nazwą „Lato z SOKiBP”. Podczas dwutygodniowych spotkań, odbywających się na terenie Stadionu Miejskiego w Jaworzynie Śląskiej, dzieci uczestniczyły w szeregu rozmaitych aktywności pobudzających kreatywność i dziecięcą wyobraźnię.
Po szaleństwie na świeżym powietrzu: berkach, gonitwach, zabawach z chustą animacyjną, wielkich grach plenerowych i długim torze przeszkód, uczestnicy zajęć z zapałem angażowali się w tworzenie własnych puzzli, robienie spinnerów z papieru, a także w wyrób zapachowych mydełek, roślinnych witraży czy rosnących farb. Spod rąk uczestników tegorocznych spotkań wyszły też niebanalne podarunki dla bliskich w postaci magnesów z prasowanych koralików czy barwnych dekoracji w słoiczkach. Na zakończenie zajęć odbyło się wielkie malowanie w plenerze, do którego chętnie dołączyli kolarze GLKS-u w Jaworzynie Śląskiej.
Oprócz zabaw ruchowych na świeżym powietrzu, zabaw integracyjnych i twórczości plastycznej, ośrodek kultury tradycyjnie zaproponował dzieciom wycieczki wyjazdowe. Pierwsza z nich, do kina Cinema 3 D w Świdnicy, choć niedaleka, spotkała się z dużym entuzjazmem wśród dzieci – wszystko zapewne z powodu długo wyczekiwanego otwarcia sal kinowych i kolejnej dobrej produkcji Disneya. Druga wycieczka naznaczona była nieco większą dawką wiedzy historycznej związanej z dawnymi rzemiosłami. 14 lipca bowiem dzieci wraz z opiekunami wybrali się na wycieczkę do Młyna Siedlimowice, gdzie mogli zapoznać się z tradycyjnym sposobem wyrobu mąki i na własne oczy zobaczyć, jak wygląda praca młynarza w prawie 600-letnim młynie. Deszczowa pogoda nie przeszkodziła uczestnikom wyjazdu w doskonałej zabawie. W klimatycznym wnętrzu budynku młyna miały miejsce tańce, śpiewy, atrakcje z balonami, a także wielkie poszukiwania słodkości. Każdy też mógł spróbować sił przy wypieku podpłomyków i skosztować swoich kulinarnych dzieł.
